czy nie kochałam cię zbyt mała
dotykając lekko niewidzialnej ręki
dotykając lekko niewidzialnej ręki
eterycznych ust
szeptów tych z lekka zielenią niebieskich
czy nie kochałam cię zbyt zlękniona
że nim stanę u stóp
rozebranej z ziarna ziemi
ty zapamiętasz tylko horyzont ognistej czerwieni