sobota, 25 czerwca 2016

cichymi krokami

ja szepczę tak cicho
gdy łkasz
już dobrze kochanie 
to noc 

cichymi krokami nadchodzi
 snu baśń
ubrana w kwiat leśnej paproci
wśród tęczy gdzie kryje się cud

cichymi krokami nadchodzi
maleńki posłaniec dobroci
i spokój w  serca rozchwiane dnia wkłada 
pośród barbarzyńskich zgliszczy przemocy 

ja szepczę tak cicho 
gdy łkasz
już dobrze kochanie 
to dzień





   


piątek, 17 czerwca 2016

co dobrego

co dobrego u nas
gdy na horyzoncie łuna wojny
my wyjęci z papierowych kajdan 
zbrodniczej mamony uchodźczej nowomowy

co u nas dobrego 
gdy religijną polityką znów duszą tłum 
my wyjęci z etykietowanych szmat 
plastikowych kubełków zapuszkowanych krat

co dobrego u nas
gdy  krwawą nowomową ryczą to nasz świat
my niepoprawnie nieśmiertelni na przeciw śmiertelnej manipulacji
zdejmujemy nasze ciała z krzyża w żywym  ogniu transformacji

co u nas dobrego
gdy chcą nas przez słomki wyssać
my pozostajemy w spokoju bezinteresownej miłości