środa, 19 października 2016

oaza serc

wiele zmartwień naszych serc 
blednie
w blasku dnia
na skraju prostej drogi

gdy pustkowie 
rozkwita niczym oaza
z pustynnych wydm
zielona rześka trawa

wiele naszych serc
rozpostartych
niczym orle skrzydła
w wewnętrznym locie

gdy pustkowie
niczym pąk
rozkwita
  

poniedziałek, 17 października 2016

nas dwoje

i tylko ciebie szukam
pośród nocy
i tylko siebie widzę 
za dnia 

i tylko ciebie skrywam
w tęsknocie 
i tylko siebie tulę
w pieszczocie

i tylko ciebie odbija
tafla szkła
i tylko mnie zakrywa
białe płótno

i tylko 
ty we mnie
i tylko
ja w tobie


niedziela, 16 października 2016

cisza i spokój

spokój rozsiadł się rosą na płatkach kwiatów
w nim cisza utkała mały kokon 
za dnia motylem
nocą zaś ćma

spokój wszedł do pustego pokoju
w nim cisza rysowała meble
z zieleni bujany fotel
zgrabne biurko w czerwieni

spokój tak brzmiało twoje imię
cisza tak nazywałeś dziewczynę
spokój gdy próbowałeś złapać wiatr
cisza gdy rozkwitła jak stokrotka

spokój cisza
bujany fotel w zieleni
z czerwieni zgrabne biurko