w tej mowie nienawiści
umarło pełno zgliszczy
w tej mowie zatracenia
nie odnaleźli przebaczenia
w tym nurcie gwałtowników
zadeptali wiele kurników
w tym gwałcie bezlitośni
zwiędły pola miłości
w tym marszu śmiertelników
zastrzelono masy indyków
w tej głuszą ryczącej pomście
zapomnieli co znaczą uśmiechnięte dłonie
w tej mowie nienawiści
w tej mowie zatracenia
nie znaleźli już swego istnienia