sobota, 20 czerwca 2020

dalecy bliscy

gdy byliśmy sobie bliscy kwitły drzewa wiśni
z krzaków zrywaliśmy czerwone porzeczki
wąchaliśmy wonne maki na łąkach
z soczystą dojrzałością jedliśmy śliwki

gdy byliśmy sobie bliscy zieleniły się brzozowe liście
sokół w niebo wzbijał się wysoko 
pająk pośród sitowia snuł nić
jaskółka zwiastowała deszcz w locie

gdy byliśmy sobie bliscy gwiazdy świeciły pośród nocy
w naszych sercach mieszkał cichy spokój
bo każdy nowy dzień budził się złocistą zorzą
bo każdy nowy zmierzch układał do snu pocałunki

gdy staliśmy się sobie dalecy osnuci milczeniem ust
koś zapisał na pożółkłym papierze 
ta bariera naprawdę nie istnieje
wystarczy serdecznie wyciągnięta dłoń




czwartek, 18 czerwca 2020

maya

w przeczuciu własnej śmierci
tkwi zaklęte ziarno goryczy
że uciekanie przed światłem prawdy
jest drogą prowadzącą donikąd 

w przeczuciu własnej nicości
tkwią krzywe zwierciadła nocy
bez odbicia porannej zorzy 
bez pocałunku porannej rosy

 w przeczuciu własnej niemocy
 tkwią puste czasu klepsydry
z nich wzrosły pustynne wydmy
z nich uleciały ludzkie tęsknoty

w przeczuciu własnego istnienia
z cienia wyłania się pasmo światła
w oddali migoce morska latarnia
rozbitek dotarł do spokojnego brzegu 



sobota, 13 czerwca 2020

świat wewnętrzny

rozpromieniłam moje ramiona
promieniami wschodzącego i zachodzącego słońca 
w sercu ożywiłam uśpionego anioła
który różem wyłonił się z wnętrza

w wewnętrznym obrazie błękit malował spokój
by z wnętrza wyjść i stać się ochronną opoką
w wewnętrznym obrazie zieleń stała się odwagą
by w zewnętrznym niepokoju stać się solidną powagą

w wywnętrzmy obrazie w pomarańczy wzrosła wola
by w domorosłym świecie boska wola rozpostarła skrzydła
w wewnętrznym świecie czerwienią zapłonął ogień 
by w ludzkim nieporządku zaprowadzić boski porządek

w wewnętrznym świecie żółte zapisały się stronice
by pośród ludzkiej głupoty otworzyć księgi boskiej mądrości
w wewnętrznym świecie wzrosły kwiaty fioletu i indygo
by pośród betonowych bruków rozkwitła boska miłość i miłosierdzie 

Dla świetlistych przyjaciół żyjących w ludzkich skafandrach.