nie zapisane na kopertach widnieją adresy
nienaklejone spoczywają na nich znaczki
na papierze pozostały puste wyrazy
tak wiele nieme usta mogą powiedzieć
dziś noc otula się brzaskiem
światłem miliona spadających gwiazd
niewypowiedziane pozostało życzenie
by niemy znów przemówił ptak
dziś mija mnie twoje spojrzenie
tak ciepłe jak letni świt
tak delikatne jak nić babiego lata
dziś w locie skrzydła rozwijają żurawie
niezapisane na kopertach widnieją adresy
nienaklejone spoczywają na nich znaczki
tylko te słowa do twoich rąk