poniedziałek, 20 maja 2013

smutek

po schodach
w górę i w dół
białe biegają koperty
atramentowe litery w dłoniach palą

milczące
twarze na bladych szybach
zastygnięte we mgle
o świcie wczorajszego zmierzchu

czy nic nie odpowiesz
za trudny zakręt pytań
niezrozumiały szept
cichych słów niemych ust

zamknięte w sercu
błękitne łzy szklane
konwalie umarłe

23. 02. 09 
"...Wpisany w los milczenia łyk..."
Gabriel Fleszar "Kroplą deszczu"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz