nie muszą gubić się kroki
kiedy droga jest jasna
kiedy sprzątnięto wszystkie dywany
gdy w koło rośnie trawa
nie muszą wzdychać w tęsknocie
gdy okna serc szeroko otwarte
gdy pustką brzęczące rzucili kruszce
kiedy z donic ku ziemi uwolnili kwiaty
nie muszą ich usta szeroko otwarte
dymnych modłów wznosić ku słońcu
bóg nie mieszka w świątynnym kamieniu
zanadto ukochał złotego mniszka na polanie
kiedy droga jest jasna
pośród mroku rozpoznaj
bóg złotego mniszka na zdrowie ci posłał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz