mam dwie łzy
zaczarowane krople wody
źrenice barwnej tęczy
niewyraźne uśmiechy
nie płacze dziś deszczem
gdy rosa rozkwita porankiem
bose stopy zostawiam w piasku
rozmyte z wolna falami
nie płacze wodospadem
ucichły rwące potoki
w mych dłoniach słońce zebrane
dojrzewa zdrowym owocem
dwie łzy
źrenice żywych powiek
rozpoznanie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz