sobota, 24 października 2020

wybaczenie

 to piętno które we mnie zostało
niczym stygmaty na dłoniach ukrzyżowanych
niczym gwoździe wbite w niegdyś żywe stopy
niczym ciało konającego na martwym krzyżu

to piętno obnażone krwawą raną
niczym żywe wspomnienie na szafocie
poleciała martwa głowa niczym piłka
kat rzucił tylko pustych oczu spojrzenie

to piętno które rozgorzało żywym węglem
niczym skwierczące ciało na stosie
niczym ciasna pętla na szyi wisielca 
niczym niemy numer w dymie z komina

to piętno dziś rozświetlone
staje się świadomą lekcją
oprawca i ofiara w otwartych sercach nikną 

Wiedeń 21.08.2020




1 komentarz: