niedziela, 15 lipca 2012

całujesz

mój płacz
wezbrany po brzegi
gdy uciekam wśród nocy
rękami błądzę po ścianach

tak głucho milczę w głazie
niby skałą jestem zaklętą
oczu zamglonych nie otwieram
niemy krzyk łabędzia duszę

nie pytasz
co dziś znowu bolało
ile przebiegło schodów
czego dłonie szukają w piasku

całujesz tak złoto
moje usta zielono
pasma nagiego ciała 

"...jeszcze płaczu niesytą..."

Cisza jak ta "Płacz"

https://www.youtube.com/watch?v=m5VaH_jjvfQ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz