środa, 6 czerwca 2012

fizyka katastrof

bo pisząc te słowa nie widzę ich
to twoja dłoń litery podaje w wersy układa
więc po co moja te czarne znaki kreśli
gdy w koło skaczą puste bańki mydlane

bo mówiąc te słowa nie słyszę ich
to twoje usta recytują całe strofy
więc po co moje ledwie szepczą
gdy wkoło kamienne głazy rdzawe liście depczą

bo to nie czas na szary pył nie miejsce
to obrazy tęczowego słońca fotografie uśmiechu
dlaczego za kurtyną z krwawych łez jesiennego deszczu
nic a gdy ćma w płomieniu świecy spłonie

pozbierasz te pożółkłe płatki błękitną pamięć
w tym mroku cienie zostają odejdź
nic nie mów

"...Mówię Ci, nawet człowiek, który jest półtrupem,
nienawidzi żyć nie wiedząc, jaki to ma sens."


Kurt Vonnegut
"Syreny z Tytana"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz