poprosił dzisiaj
o gwiazdkę z nieba
czarownym otuli ją
szalem
złote frędzle
spływały z ramion
słodycz karminowa
czerwienią dotykała ust
w spojrzeniu mieszkał błękit
oczy lekko przymrużył
nie dowierzając ale
pomyślał nimfa
nagle twarzą stanęli
do lustra
w pół walca się zatrzymując
nimfa przemiła się
w wampira jej
kochanek w
ducha
- Zobacz, zobacz - radośnie zawołała - tu biją czystej wody źródła.
- Zostaw zawołał - wytrącił jej z dłoni zloty puchar - to fatamorgana.
- Zobacz - dłonią wskazał na krzywe zwierciadła.
- Jak to? - Zaskoczona zapytała - przecież są krystalicznie czyste.
- Ale tulipan serca więdnie - popatrzył smutnym wzrokiem. - Proszę popatrz
na zwierciadła.
Lekko odwróciła głowę.
czarownym otuli ją
szalem
złote frędzle
spływały z ramion
słodycz karminowa
czerwienią dotykała ust
w spojrzeniu mieszkał błękit
oczy lekko przymrużył
nie dowierzając ale
pomyślał nimfa
nagle twarzą stanęli
do lustra
w pół walca się zatrzymując
nimfa przemiła się
w wampira jej
kochanek w
ducha
- Zobacz, zobacz - radośnie zawołała - tu biją czystej wody źródła.
- Zostaw zawołał - wytrącił jej z dłoni zloty puchar - to fatamorgana.
- Zobacz - dłonią wskazał na krzywe zwierciadła.
- Jak to? - Zaskoczona zapytała - przecież są krystalicznie czyste.
- Ale tulipan serca więdnie - popatrzył smutnym wzrokiem. - Proszę popatrz
na zwierciadła.
Lekko odwróciła głowę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz