na ziemi pojawił się anioł
anioł z kryształu utkany
przybrany w zwiewny hafty
w tęczy namalowany
pojawił się anioł
błękitem nieba rozwinął skrzydła
bose ślady zostawił w zielonej
trawie niezapominajki zbudził
pojawił się anioł
posłodził leśne poziomki
pobielił korę brzóz
wielki wóz poprowadził w nocną baśń
anioł
na ziemi tańczy pośród
uśmiechu roześmianych kropel deszczu
Przywitały ją wszystkie drzewa. Bosa przysiadła w trawie.
Zielony pąk kwiatu ujęła a dłonie, przytuliła do serca.
Czerwienią tulipan zaraz rozkwitł. Skrzydła ukryła w błękicie nieba.
- Jaki piękny potrafi być świat - wyszeptała.
U stup smukłej brzozy zasnęła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz