kim
jesteś słyszę cisze
szara
postać cień dawności
na
pustynnym szlaku szept z piasku kroi
zamyka
w klepsydrze wskazówki czasu
skąd
wziął się świat milczenie
mędrcy
kołem siedzą żaden głowy nie podniesie
na
sąsiada kontem oka zerka
pustka
w starczej głowie odpowiedzi nie ma
dlaczego
deszcz pada słyszę ciszę
ludzkie
łzy oceany tworzą
bez
wody kwiat więdnie
bez
słońca karłowacieje umiera
czym
zaćmienie słońca jest milczenie
posępny
mędrców krąg granat chmur nad głową
na
pergaminie pomaszczona dłoń kleks tworzy
słowa
sensu nie mają jak kolejną kurtynę odsłonić
czy
Bóg istniej twarzą w twarz z tobą
mówisz
że tak ale ja nie wierzę
kim
jestem twarzą w twarzą z krzywym zwierciadłem
ciemność
za plecami odbicia
po
co tu jestem twarzą w twarz z czarnym aniołem
dlaczego
jeszcze raz nie zagrać przegrać
milczenie
"Cogito,
ergo sum"
Kartezjusz
Bieżeń
24-25.06.08r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz