czwartek, 24 maja 2012

list w butelce

gęsie pióro w kałamarzu
czysta kartka pergaminu na biurku leży
przy nim dziewczyna zasiada
pióro w jej dłoni delikatnie papier pieści

z atramentowych liter cały dramat się wyłania
niemy krzyk serca przedzierający się przez ciszę
niewyraźny obraz czwartego aktu spojrzenia
p s wybacz podpis niepoprawna

zakorkowana szklana butelka w dłoni
już nie bo fala morska ją unosi
coraz dalej na wzburzonych grzywach
w pianie morskiej toni z oczu znika

nadawca upadała ziemia adresat biały anioł niebo
ale czy istnieje samą siebie pyta
wciąż nad brzegiem samotnie stoi
piorun niebo przeszywa sztorm nadchodzi

nowa sztormowa fala w sercu się tworzy
chmury nabrzmiałe od krwawych łez
tęsknota ale za czym samą siebie pyta
pustka ale kto ją stworzył nie zna odpowiedzi

butelka o skały roztrzaskana
atramentowe litery fale rozmyły
szum morza jedna łza

Pamięci jednego istnienia. Wciąż tak bardzo kocham...

"...zostałyśmy stworzone, żeby dotrzymywać sobie nawzajem towarzystwa.
Dwie dziwne dziewczynki odnalazły się w najdziwniejszy sposób - w deszczu,
który jedna z nich poczuła, kiedy druga odchodziła."

Alice Sebold
"Nostalgia anioła"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz