niedziela, 13 maja 2012

***

błądzą
palce po szybie
tak ciągle mylą się
w liter zapisie

zbierają
krople deszczu
tak suche
choć w wodę ubrane

dudnią
po tafli szklanej
z papieru
choć  przez szklarza utkane

w dniu widać noc
w nocy widać dzień
czy jawa może być snem

"... Myśli jeszcze nie wyraźne, ostre słońce wlewa się
przez okno i ogrzewa ten fragment podłogi, na którym
leżą od wczoraj, jeden na drugim wasze kapcie ..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz