środa, 2 maja 2012

mój kochany był aniołem

mój kochany powiedział
że kocha anioły
te o oczach z tęczy
te w lustrach zaspane

a czy kochasz ten śmiech
co cię budzi z rana zapytałam
mój kochany odpowiedział
zapatrzony w obłoki

kocham
jak ten krok roztańczony
który wiąże ziemia
jak ten wzrok rozmarzony

który tuli gwiazdy
już zasypiałam wtulona
w jego złote skrzydła

- Powiedz, powiedz - ponaglała. - Powiedz, co ta chmura przedstawia.
Wskazała ręką na pierzasty obłok. - Cicho - palcem lekko przykrył jej usta.
- Przecież widzisz, że to serce dla serca. Poczuj jak pachnie ta wiosenna trawa.
- Czuję - z uśmiechem odpowiedziała. A on z uśmiechem  czule zaczął dotykać jej ciała. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz