ze słońcem
razem wstanę
otworze drzwi świtu
do nowego dnia
za sobą zostawię
całą czerń nocy
wszystkie senne mary
młyn złych myśli
dzień dobry
powiem
bo tak bardzo kocham
majowe białe konwalie
w ciszy jeszcze
wyszepcze
przepraszam
alabastrową podam
rączkę
„…Tu, gdzie teraz stoimy, w ciemności pośród ruin,
budujemy coś, a co z tego wyjdzie, się zobaczy.”
Chuck Palahniuk „Udław się”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz